godzina:

Muzyka
 

Moje zainteresowania

Zwierzęta
Główna
wiersze plany na przyszłość

Jako dumna posiadaczka zmysłu słuchu lubię słuchać muzyki. Nie jest to tylko jeden gatunek, ponieważ w dużej mierze zależy to od mojego nastroju. Nie przepadam jednak za polską muzyką. Nie tylko disco polo ale również jakąkolwiek po polsku, więc jeśli jakiś utwór mi się spodoba to musi być naprawdę dobry. Dość już o tym czego nie lubię. Czas na to co lubię.

więc pozwoliłam sobie podzielić tę sekcję na 3:
- jestem smutna
- chcę być smutna
- jestem huraganem energetycznym

Kategoria nr1 JESTEM SMUTNA
coraz częściej jestem smutna lecz nie jest to smutek którego chcę się pozbyć. Jest to mój osobisty smutek, który chcę zatrzymać, w tym przypadku najlepsze są playlisty ze spotify. Stworzyłam sobie własną posiłkując się takimi jak np. po zerwaniu, sad, alone again, broken heart itp.
Gdy ich słucham to nawet pomimo tego, że nie mam chłopaka to i tak czuję jakbyśmy właśnie zerwali. Więc jakby ktoś chciał zaczerpnąć to na spotify "pogrzeb Vanessy" nazwa użytkownika "dasiunia" i jazda.


Kategoroa nr2 CHCĘ BYĆ SMUTNA
Drodzy państwo ta kategoria jest podobna do nr1, lecz bardziej skomplikowana. Mianowicie chodzi o to, że nie można od razu zaczynać,
jak to niektórzy mówią "z grubej rury". Na początku trzeba zbudować nastrój. Dlatego przed przesłuchaniem "pogrzeb Vanessy" musimy się lekko zasmucić i uspokoić. Do tego najlepiej sprawdzi się Billie Eilish. Jej piosenki są w idealnym nastroju jako przejściówka.

Kategoria nr3 JESTEM HURAGANEM ENERGETYCZNYM
Jesteś na maxa szczęśliwa i nie wiesz dlaczego? Nie wiesz co zrobić z energią? Dlaczego więc nie posłuchać muzyki. Tak wiem pewnie sobie myślicie "wow ona ma playlistę na każdą okazję", tak to prawda, ale ze mnie geniusz. Wracając do tematu to polecam "good mood" są tam starsze piosenki ale bardzo mi się podobają. Podobna też jest "Walk like a badass" stworzona przez spotify. Znajdziecie tam Red Hot Chili Pepers, Nirvana itp. bardzo fajnie się do nich tańczy.